piątek, 5 grudnia 2025 14:16
Reklama

Kierowca z dożywotnim zakazem jechał nocą crossem bez świateł. Zginął po uderzeniu w drzewo

Wczoraj na ul. Piszczackiej w Chotyłowie (lubelskie) 32-letni motocyklista stracił panowanie nad crossem i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety pomimo prowadzonej reanimacji zmarł. Jednoślad, którym podróżował nie był przystosowany do jazdy po drodze publicznej, a on sam posiadał dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wszystkich kategorii. Policjanci ustalają okoliczności tego tragicznego wypadku.
Kierowca z dożywotnim zakazem jechał nocą crossem bez świateł. Zginął po uderzeniu w drzewo

Do wypadku doszło wczoraj przed godziną 21.00 na ulicy Piszczackiej w Chotyłowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wykonujących czynności na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący motocyklem typu Cross na prostym odcinku drogi zjechał na krawężnik ścieżki rowerowej, w wyniku czego stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w przydrożne drzewo.

Motocykl, którym podróżował 32-latek nie był przystosowany do jazdy po drodze publicznej, ani wyposażony w oświetlenie, natomiast on sam posiadał dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wszystkich kategorii.

Pomimo prowadzonej reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia. Na polecenie prokuratora ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Teraz śledczy ustalają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze