We wtorek wywiadowcy z komendy miejskiej zostali skierowani na interwencję domową w dzielnicy LSM. Ze zgłoszenia wynikało, iż doszło tam do awantury, którą wszczął syn zgłaszających.
Policjanci na miejscu zastali domowników. W trakcie czynności funkcjonariusze zwrócili uwagę na słoik, w którym znajdował się susz. Jak się szybko okazało, była to marihuana. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli znacznie więcej narkotyków. Po zbadaniu i zważeniu okazało się, że to łącznie około 2,5 kg marihuany, ecstasy, oraz amfetaminy i metaamfetaminy. Na miejscu od razu zatrzymany został 33-latek.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury Rejonowej Lublin-Południe, gdzie usłyszał zarzuty. Mieszkaniec Lublina odpowie za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Wczoraj decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Może mu grozić do 10 lat więzienia.








Napisz komentarz
Komentarze