Leżała na przystanku, ludzie wezwali pomoc. Gdy się ocknęła, dostała szału i rzuciła się na ratowników

Do incydentu doszło w sobotę przed godziną 17 na jednym z przystanków w centrum Tczewa. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie zostali wezwani do leżącej kobiety, która – według zgłoszenia – mogła znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce skierowano również zespół ratownictwa medycznego.

Jak przekazuje pomorska policja, funkcjonariusze zastali na miejscu 35-letnią kobietę. Przeprowadzone badanie wykazało, że miała ona 0,36 promila alkoholu w organizmie. Gdy ratownicy przystąpili do udzielania jej pomocy, kobieta nagle stała się agresywna – kopała ratowników, wyzywała ich i kierowała pod ich adresem groźby karalne.

Policjanci natychmiast obezwładnili kobietę i przewieźli do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu została przesłuchana, a następnie usłyszała trzy zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej ratowników medycznych, ich znieważenia oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych. Za tego rodzaju przestępstwa grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.