piątek, 5 grudnia 2025 07:29
Reklama

Krwawa jatka w mieszkaniu. 34-latek dźgał nożem kolegę i groził śmiercią swojej byłej partnerce

Dzięki szybkiemu zgłoszeniu i profesjonalnej reakcji policjantów z siemianowickiej drogówki, życie ugodzonego nożem mężczyzny zostało uratowane. Funkcjonariusze, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce, udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy, co miało kluczowe znaczenie dla jego przeżycia. Sprawca ataku został zatrzymany, a decyzją sądu tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Krwawa jatka w mieszkaniu. 34-latek dźgał nożem kolegę i groził śmiercią swojej byłej partnerce
Policja Śląska

Dyżurny siemianowickiej komendy około godziny 11:00 otrzymał zgłoszenie o awanturze i niepokojących odgłosach dochodzących z jednego z mieszkań. Na miejsce natychmiast skierowano patrol drogówki. Choć początkowo w lokalu panowała cisza, a nikt nie otwierał drzwi, po kilkukrotnym pukaniu policjanci weszli do środka.

W jednym z pomieszczeń odnaleźli mężczyznę leżącego na podłodze z widocznymi ranami i silnym krwawieniem. W mieszkaniu przebywały także dwie inne osoby – kobieta i mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Starszy sierżant Dawid Żemła założył na krwawiące udo rannego opaskę uciskową, co prawdopodobnie uratowało mu życie – mężczyzna tracił przytomność z powodu dużej utraty krwi.

Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili, że interwencja policjanta zapobiegła wykrwawieniu i uratowała poszkodowanemu życie. Po przekazaniu mężczyzny pod opiekę lekarzy, funkcjonariusze przystąpili do ustalania przebiegu zdarzenia.

Zgromadzone dowody wskazały, że ranny został zaatakowany nożem przez właściciela mieszkania, 34-letniego siemianowiczanina, po wcześniejszej kłótni i szarpaninie. Na miejsce wezwano kryminalnych i technika, który zabezpieczył narzędzie zbrodni. Sprawca miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie i trafił do policyjnego aresztu.

W toku postępowania ustalono również, że mężczyzna wcześniej wielokrotnie groził śmiercią swojej byłej partnerce. Prokurator przedstawił mu zarzuty usiłowania zabójstwa oraz kierowania gróźb karalnych – oba czyny popełnione w warunkach recydywy. Poszkodowany mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany na oddział intensywnej terapii.

Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawcy na trzy miesiące. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Siemianowicach Śląskich.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze