piątek, 5 grudnia 2025 08:13
Reklama
Swarożyn: narkotyczny relaks

34-latek poszedł do lasu z marihuaną i amfetaminą. Tłumaczył potem, że chciał się tylko zrelaksować

Zamiast relaksu – zarzuty za narkotyki. 34-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego tłumaczył, że przyszedł do lasu odpocząć. Nie przewidział jednak, że wpadnie podczas wspólnego patrolu dzielnicowego z Tczewa i komendanta Straży Leśnej. Mężczyzna miał przy sobie marihuanę i amfetaminę. Jak informuje policja w Tczewie, został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
34-latek poszedł do lasu z marihuaną i amfetaminą. Tłumaczył potem, że chciał się tylko zrelaksować

Autor: Pomorska policja

W miniony piątek dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie wraz z komendantem Straży Leśnej Nadleśnictwa Starogard patrolowali tereny leśne w okolicach Swarożyna. Ich celem była kontrola przestrzegania przepisów, zwłaszcza na obszarach objętych ochroną przyrodniczą.

W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli mężczyznę przebywającego na terenie chronionym. Jego wyraźnie nerwowe zachowanie wzbudziło ich podejrzenia. Podczas interwencji mundurowi sprawdzili, czy nie ukrywa przy sobie nielegalnych przedmiotów. Przypuszczenia szybko się potwierdziły – 34-latek miał przy sobie marihuanę i amfetaminę. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyzna trafił do aresztu.

Zatrzymany tłumaczył, że do lasu przyszedł się „zrelaksować”. Usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających. Jak przypomina policja w Tczewie, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze