Redaktor
W niedzielny wieczór słupscy policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu i rozboju, do którego doszło w parku przy ul. Sienkiewicza. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że dwóch mężczyzn zaatakowało 48-letniego obywatela Ukrainy – bili go pięściami po twarzy i kopali, a następnie ukradli mu saszetkę, w której znajdował się portfel z gotówką, karta bankomatowa oraz telefon marki Motorola. Po ataku sprawcy uciekli. Pokrzywdzony poinformował, że wśród napastników była także kobieta.
Policjanci zabezpieczyli porzucony portfel i saszetkę, jednak sprawcy zdołali zabrać 120 złotych, telefon oraz kartę bankomatową, którą później płacili za zakupy. Dzień po zdarzeniu kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku ustalili tożsamość podejrzanych oraz ich miejsce pobytu. Zatrzymano 37- i 48-letnich mężczyzn oraz 42-letnią kobietę.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju, kradzieży i włamania na rachunek bankowy, natomiast kobieta odpowie za paserstwo oraz kradzież z włamaniem. Decyzją sądu, mężczyźni trafili na dwa miesiące do aresztu tymczasowego, a wobec kobiety prokurator zastosował policyjny dozór.
Zarówno 37-latek, jak i 42-letnia kobieta byli wcześniej karani za podobne przestępstwa, dlatego teraz odpowiedzą w warunkach recydywy, co może skutkować zaostrzeniem kary. Za rozbój grozi od 2 do 12 lat więzienia, za kradzież z włamaniem od roku do 10 lat, a za paserstwo – do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze