Był zły, więc rozwalił ławkę. Teraz grozi mu nawet 7,5 roku więzienia

Do zdarzenia doszło na terenie gminy Tczew. Policjanci z wydziału kryminalnego otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu ławki, której wartość oszacowano na 2500 złotych. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą i rozpoczęli ustalanie tożsamości sprawcy. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej szybko wytypowali podejrzanego i zatrzymali go.

30-letni mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie przyznał się do winy. W rozmowie z funkcjonariuszami tłumaczył, że działał z frustracji i chciał w ten sposób rozładować złość.

Śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu zarzutu zniszczenia mienia. Okazało się również, że zatrzymany był już wcześniej karany za podobne przestępstwa i odbywał karę więzienia. Z tego względu odpowie teraz w warunkach recydywy, co oznacza, że kara może zostać zwiększona nawet o połowę. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia, a w przypadku recydywy – nawet do 7,5 roku.

Podejrzany złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

Policjanci przypominają, że każdy akt wandalizmu to realne straty materialne, które często dotykają lokalnych mieszkańców. Apelują również o reagowanie i zgłaszanie podobnych przypadków niszczenia wspólnego mienia.