19-letni Ukrainiec brutalnie pobił mężczyznę na ulicy. Wcześniej szalał autem po osiedlowych drogach

Do brutalnego ataku doszło w nocy z 11 na 12 lipca 2025 roku przy ulicy Długosza w Łodzi. 32-latek zwrócił uwagę młodemu kierowcy, który agresywnie poruszał się po okolicznych ulicach. Ten zareagował agresją. Wysiadł z samochodu, po czym zaczął bić i kopać mężczyznę, również w głowę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany wezwał pogotowie i po opatrzeniu ran zgłosił się na IV Komisariat Policji, gdzie dokładnie opisał przebieg zajścia.

Policjanci z łódzkiej komendy natychmiast rozpoczęli działania. Analiza zapisów z kamer monitoringu i potwierdzenie numerów rejestracyjnych pozwoliły na szybkie ustalenie tożsamości sprawcy. Okazał się nim 19-letni obywatel Ukrainy, który ukrywał się u znajomego w pobliżu miejsca ataku.

Jeszcze tego samego dnia wieczorem funkcjonariusze namierzyli jego pojazd i rozpoczęli obserwację. W momencie, gdy mężczyzna próbował odjechać, został zatrzymany przez policjantów z IV Komisariatu. Interwencja wzbudziła zainteresowanie i poruszenie okolicznych mieszkańców, którzy byli oburzeni atakiem na swojego sąsiada. Na miejsce wezwano dodatkowe patrole z innych jednostek.

Zatrzymany usłyszał zarzut spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 5 lat więzienia. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z IV Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Polesie.