piątek, 5 grudnia 2025 06:46
Reklama

18-letni Ukrainiec pobity, okradziony i pozostawiony w lesie. Urządzili go tak jego rodacy

Pod koniec ubiegłego tygodnia rudzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju na 18-letnim obywatelu Ukrainy, który został brutalnie napadnięty i porzucony w lesie. Dzięki intensywnej pracy kryminalnych z Rudy Śląskiej zatrzymano dwóch młodych Ukraińców podejrzanych o to przestępstwo. Sąd, nie mając wątpliwości co do zagrożenia z ich strony, zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu.
18-letni Ukrainiec pobity, okradziony i pozostawiony w lesie. Urządzili go tak jego rodacy
Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej, prowadząc sprawę brutalnego rozboju, ustalili tożsamość sprawców i 15 lipca zatrzymali w Wielkopolsce dwóch 20-letnich obywateli Ukrainy. Mężczyźni usłyszeli zarzuty zmuszania do określonego zachowania oraz kradzieży telefonu, słuchawek, paszportu i blisko 5 tysięcy złotych w gotówce.

Jak ustalili śledczy, sprawcy poznali swoją 18-letnią ofiarę kilka dni wcześniej i wiedzieli, że w ubiegłym tygodniu odebrała ona zaległe świadczenia socjalne, przez co mogła mieć przy sobie dużą sumę pieniędzy. Pod pretekstem wspólnego spotkania zabrali nastolatka do samochodu i wywieźli do lasu na terenie Rudy Śląskiej. Tam, używając przemocy i gróźb, odebrali mu wszystkie wartościowe przedmioty oraz dokumenty, po czym porzucili go w środku lasu.

Sprawą natychmiast zajęli się rudzcy kryminalni, którzy szybko ustalili miejsce pobytu podejrzanych. Gdy zorientowali się, że są bliscy zatrzymania, przestępcy opuścili województwo śląskie. Policjanci jednak namierzyli ich w jednej z miejscowości pod Poznaniem i błyskawicznie zatrzymali. Zaskoczeni napastnicy nie zdążyli nawet podjąć próby ucieczki – kilka godzin później byli już w Rudzie Śląskiej.

Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu wobec obu mężczyzn trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Grozi im do 12 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze