piątek, 5 grudnia 2025 06:50
Reklama

Znajomi zgłosili zaginięcie 23-latki. Po 8 miesiącach okazało się, że świadomie zerwała kontakty

Każdego dnia policjanci poszukują osób zaginionych, odpowiadając na zgłoszenia zaniepokojonych rodzin. Często sprawy kończą się szczęśliwym powrotem do domu. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy odnaleziona osoba nie chce wracać — tak było i tym razem.
Znajomi zgłosili zaginięcie 23-latki. Po 8 miesiącach okazało się, że świadomie zerwała kontakty
archiwum

Do zdarzenia doszło 29 listopada 2024 roku, kiedy łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 23-letniej kobiety. Zaniepokojeni znajomi poinformowali, że od kilku dni nie pojawiła się w pracy i nie nawiązuje żadnego kontaktu.

Po przyjęciu zgłoszenia funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli intensywne działania poszukiwawcze. Sprawdzali dostępne informacje, analizowali zapisy z kamer monitoringu oraz weryfikowali adresy i miejsca, w których kobieta mogła przebywać. Poszukiwania były utrudnione, ponieważ 23-latka nie miała stałego miejsca zamieszkania, a jej telefon pozostawał nieaktywny.

Dzięki determinacji policjantów z VII Komisariatu Policji w Łodzi, pod koniec lipca 2025 roku udało się ustalić miejsce pobytu zaginionej. Okazało się, że przebywa poza Łodzią. Funkcjonariusze potwierdzili, że kobieta jest cała i zdrowa. W rozmowie z nimi oświadczyła, że podjęła świadomą decyzję o rozpoczęciu nowego życia i nie chce utrzymywać kontaktu z dotychczasowym otoczeniem.

Przypominamy, że głównym celem działań poszukiwawczych jest ustalenie, czy osobie zaginionej nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeśli odnaleziona osoba podejmuje świadomą decyzję o zerwaniu kontaktu z bliskimi, a jej życie i zdrowie nie są zagrożone, policja respektuje jej wolę.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze