Do zdarzenia doszło, gdy chłopiec przebywał z mamą i znajomymi nad rzeką. Podczas spaceru wzdłuż brzegu nagle zniknął z pola widzenia. Matka natychmiast powiadomiła towarzyszące jej osoby i służby. Trop podjęły psy, a ślady w lesie pozwoliły ustalić kierunek, w którym mógł pójść.
- Działania poszukiwawcze były szczególnie trudne ze względu na potrzeby dziecka oraz wymagający, górski teren. W rejonie Dwernika, zwłaszcza w okolicach potoku Nasiczańskiego, warunki mocno utrudniały pracę służb – przekazali policjanci z Ustrzyk Dolnych.
Po dwóch godzinach intensywnych poszukiwań chłopiec został odnaleziony około trzech kilometrów od miejsca zaginięcia przez leśników i ratowników GOPR. Na szczęście był cały i zdrowy, a następnie trafił pod opiekę rodziny. Policja apeluje do rodziców i opiekunów o zachowanie szczególnej czujności podczas przebywania z dziećmi w terenie górskim i leśnym.







Napisz komentarz
Komentarze