Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju otrzymał zgłoszenie o podpaleniu w jednym z domów jednorodzinnych. Jak ustalili policjanci, 33-letni mieszkaniec wstał w nocy i podpalił wersalkę, na której spał jego ojciec.
Na szczęście starszy mężczyzna obudził się w porę, czując ogień przy nogach, i zdołał ugasić pożar. Ogień jednak spowodował emisję tlenku węgla i cyjanowodoru, co stworzyło realne zagrożenie dla życia ośmiu osób przebywających w domu, w tym dwojga małych dzieci.
Śledczy ustalili, że to nie był pierwszy akt agresji ze strony 33-latka. Od dłuższego czasu znęcał się on nad ojcem, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, znęcania się nad ojcem oraz sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Sąd Rejonowy w Biłgoraju zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Za swoje czyny może spędzić w więzieniu resztę życia.







Napisz komentarz
Komentarze