Czterej młodzi mężczyźni rozpylili w drogerii gaz, po czym ukradli perfumy warte 30 tysięcy złotych

Do zdarzenia doszło 6 sierpnia 2025 roku, po godzinie 18:00. Do drogerii w Piotrkowie Trybunalskim weszło trzech zamaskowanych mężczyzn. Dwóch z nich zaczęło pakować do torby i plecaka markowe perfumy, natomiast trzeci rozpylił gaz drażniący. Kiedy jedna z pracownic ruszyła w ich stronę, napastnik ponownie użył gazu. Po chwili cała trójka wybiegła z galerii z łupem.

Na miejsce skierowano policyjne patrole. Funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczego, po analizie monitoringu, szybko wytypowali dwóch sprawców. Trop zaprowadził ich na teren ogródków działkowych, gdzie zastali 22-letniego mężczyznę. Choć twierdził, że nie zna poszukiwanych, w jego domku i aucie policjanci znaleźli skradzione perfumy, ubrania użyte w trakcie napadu oraz środki odurzające. Badanie wykazało, że to mefedron. 22-latek usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej i posiadania narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.

Poszukiwania pozostałych sprawców trwały do 19 sierpnia. Kryminalni zatrzymali ich w jednym z hoteli na terenie powiatu. Dwaj 16-latkowie, którzy wcześniej uciekli z Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych, trafili do Policyjnej Izby Dziecka i odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym. Trzeci napastnik, który ukończył 17 lat, odpowie jak osoba dorosła - usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Prokurator skierował wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.