13-latek jeździł rowerem z wmontowanym silnikiem spalinowym. Podróż zakończyli policjanci z drogówki

Funkcjonariusze szybko zauważyli, że pojazd nie posiadał wymaganego oświetlenia, a kierujący nie miał na sobie obowiązkowego kasku ochronnego. Podczas kontroli okazało się również, że pojazd nie został dopuszczony do ruchu, nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC, a 13-latek nie miał wymaganych uprawnień do kierowania tego typu środkiem transportu.

Niebezpieczny pojazd został odholowany na policyjny parking, a nastolatek przekazany pod opiekę rodziców. Sprawą nieodpowiedzialnego zachowania chłopca zajmie się teraz sąd rodzinny.

- Zwracamy się z apelem do wszystkich rodziców i opiekunów prawnych o szczególną uwagę na to, w jaki sposób poruszają się po drogach ich dzieci. Rower z zamontowanym silnikiem spalinowym to pojazd mechaniczny, którego prowadzenie wymaga posiadania stosownych uprawnień. Brak wiedzy o obowiązujących przepisach oraz nadzoru ze strony dorosłych może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi, a przede wszystkim zagrażać zdrowiu i życiu nieletnich. Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży na drogach zależy przede wszystkim od odpowiedzialności dorosłych. Nie bądźmy obojętni! - apelują policjanci.