19-letni Ukrainiec wiózł Afgańczyków z Białorusi do Niemiec. Wpadł w zasadzkę na autostradzie A2

Do zatrzymania doszło w środę, 3 września, na wielkopolskim odcinku autostrady A2. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, działając na podstawie informacji przekazanych przez Straż Graniczną, zatrzymali do kontroli samochód osobowy. W aucie podróżowały cztery osoby.

Za kierownicą siedział 19-letni obywatel Ukrainy, który od 2017 roku mieszka w Polsce. Pozostałymi pasażerami byli trzej młodzi mężczyźni w wieku 19-20 lat. Jak ustalili funkcjonariusze, byli to obywatele Afganistanu, którzy dzień wcześniej nielegalnie przedostali się na teren Polski przez granicę z Białorusią.

Z ustaleń śledczych wynika, że 19-latek odebrał ich z umówionego miejsca, zapewnił jedzenie i napoje, a następnie przewoził w kierunku granicy z Niemcami. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu.

Obywatele Afganistanu zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej w celu wszczęcia procedury weryfikującej ich pobyt w Polsce. Natomiast wobec 19-letniego kierowcy prokurator przedstawił zarzut zorganizowania nielegalnego przekroczenia granicy państwowej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. Za ten czyn grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.