Zatrzymał Land Rovera na środku drogi i zasnął. Policjanci wybili szybę w samochodzie

Policjanci z opolskiej drogówki zostali powiadomieni o niebezpiecznym zachowaniu kierowcy przez innego uczestnika ruchu, który przez pewien czas jechał za Land Roverem. Mężczyzna zgłosił, że pojazd nie trzyma prawidłowego toru jazdy i może stanowić zagrożenie.

Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zastali samochód stojący częściowo na przeciwległym pasie ruchu oraz śpiącego w środku kierowcę, zapiętego w pasy. Ponieważ mężczyzna nie reagował na pukanie do szyb i wołanie, a drzwi pojazdu były zamknięte, policjanci zdecydowali o wybiciu szyby, by upewnić się, że jego zdrowiu nic nie zagraża.

Po otwarciu drzwi natychmiast wyczuli silną woń alkoholu. Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził, że mężczyzna jest w stanie głębokiego upojenia alkoholowego, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

46-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat oraz obowiązek wpłaty świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości od 5 do 60 tys. zł.

Policja przypomina, że prowadzenie pod wpływem alkoholu to nie tylko poważne przestępstwo, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu.