piątek, 5 grudnia 2025 07:03
Reklama

Policjanci musieli obezwładnić agresywnego 15-latka. Atakował rodziców, a w plecaku miał narkotyki

Sąd Rodzinny zdecydował o umieszczeniu w schronisku dla nieletnich 15-latka, który był agresywny wobec rodziców i interweniujących policjantów. W jego szkolnym plecaku funkcjonariusze znaleźli znaczną ilość środków odurzających, substancji psychotropowych, wagę elektroniczną i kilkaset złotych w gotówce.
Policjanci musieli obezwładnić agresywnego 15-latka. Atakował rodziców, a w plecaku miał narkotyki
archiwum

Do interwencji doszło na warszawskiej Białołęce. Policjanci zostali wezwani do mieszkania, w którym nastolatek wszczął awanturę. Chłopak był agresywny wobec rodziców, a po przybyciu funkcjonariuszy również wobec nich. Mundurowi, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim obecnym, musieli go obezwładnić.

Podczas dalszych czynności w jego plecaku ujawniono torebki z marihuaną, mefedronem i tabletkami Clonozepamu, wagę elektroniczną oraz kilkaset złotych. 15-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu przy ul. Myśliborskiej, gdzie sprawdzono jego trzeźwość. Substancje zabezpieczone przez policjantów zostały zbadane i potwierdzono ich narkotyczny charakter.

Funkcjonariusze powiadomili Sąd Rodzinny, a nastolatek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Po analizie materiałów sąd zdecydował o jego umieszczeniu w schronisku dla nieletnich.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze