Ścigany listem gończym miał lewe dokumenty ukraińskie i brytyjskie. Wpadł przez zapaść narkotykową

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące mężczyzny siedzącego w zaparkowanym pod kamienicą samochodzie marki Opel, który nie reagował na próby kontaktu. Po przybyciu na miejsce okazało się, że mężczyzna uskarża się na zawroty głowy. Zespół ratownictwa medycznego przebadał go, nie stwierdzając jednak potrzeby hospitalizacji.

Podczas legitymowania 42-latek świadomie podał fałszywe dane. Policjanci podejrzewali próbę wprowadzenia w błąd i przeprowadzili kontrolę osobistą. W jej trakcie znaleźli woreczek z białą substancją, która po badaniu okazała się amfetaminą, oraz dokumenty z różnymi nazwiskami, choć ze zdjęciem zatrzymanego.

Dalsze czynności pozwoliły ustalić prawdziwą tożsamość mężczyzny. 42-latek usłyszał zarzuty posiadania substancji psychotropowych oraz posługiwania się fałszywymi dokumentami, przyznał się do nich. Dodatkowo funkcjonariusze nałożyli na niego mandat karny za świadome podanie nieprawdziwych danych osobowych. Zgodnie z wydanym listem gończym mężczyzna trafił do aresztu.