Zatrzymani sprawcy brutalnego morderstwa. Po zabiciu mężczyzny jego zwłoki upchnęli w walizce

7 maja 2025 roku po godzinie 17:00 dyżurny słupskiej policji otrzymał zgłoszenie o walizce unoszącej się na wodzie przy ulicy Rybackiej w Ustce. Z wnętrza bagażu wydobywał się intensywny, nieprzyjemny zapach. Po jej wydobyciu na brzeg policjanci ujawnili ciało mężczyzny w stanie zaawansowanego rozkładu. Zabezpieczone na miejscu ślady i wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że do śmierci doszło w wyniku rozległych obrażeń głowy. Policjanci ustalili, że ofiarą był 42-letni mieszkaniec Ustki, którego zaginięcie zgłoszono kilka miesięcy wcześniej - w styczniu 2025 roku.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP w Słupsku oraz KWP w Gdańsku. Policjanci zabezpieczyli monitoring z okolicznych kamer, przesłuchali wielu świadków i dokładnie analizowali każdy ślad mogący doprowadzić do sprawców. Zgromadzony materiał dowodowy wskazał, że mężczyzna został brutalnie pobity w jednym z mieszkań w Ustce, a następnie jego ciało sprawcy umieścili w walizce i porzucili w rejonie cieku wodnego przy ulicy Rybackiej.

27 października 2025 roku, po kilku miesiącach intensywnej pracy, policjanci przeprowadzili skuteczną akcję w Ustce i Miechucinie, podczas której zatrzymano 27-letnią kobietę i 30-letniego mężczyznę podejrzanych o udział w zabójstwie. Podczas przeszukań ich mieszkań funkcjonariusze zabezpieczyli telefony, nośniki danych oraz inne dowody. U jednej z zatrzymanych osób znaleziono również narkotyki w postaci amfetaminy.

W toku dalszych ustaleń policjanci dotarli także do dwóch innych osób, które przebywały już w aresztach śledczych w związku z innymi przestępstwami. One również usłyszały zarzuty w tej sprawie. Łącznie zarzuty zabójstwa i bezczeszczenia zwłok usłyszeli 27-letnia kobieta, 30-letni oraz 41-letni mężczyzna. Drugi z zatrzymanych 30-latków odpowie za bezczeszczenie zwłok. Sąd, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Słupsku, zastosował wobec wszystkich podejrzanych tymczasowy areszt.

Sprawa była wyjątkowo trudna i wymagała ogromnej skrupulatności. Jak podkreślają śledczy, kluczowe znaczenie miała współpraca policjantów, techników kryminalistyki i prokuratorów, którzy krok po kroku odtwarzali przebieg zbrodni. Dzięki ich determinacji udało się zatrzymać osoby odpowiedzialne za makabryczne zabójstwo i doprowadzić do przełomu w jednej z najgłośniejszych spraw kryminalnych tego roku na Pomorzu.