Pijany 31-latek w BMW zjechał na czołówkę z fordem. W wypadku zginął kierowca drugiego z aut

Do wypadku doszło około godz. 17:29 na drodze krajowej nr 76, gdy dyżurny garwolińskiej komendy odebrał zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. Niestety, pomimo wysiłku ratowników, życia poszkodowanego nie udało się uratować.

Z ustaleń policji wynika, że 31-letni kierowca BMW zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka fordem. Badanie trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.

Podejrzany został zatrzymany, osadzony w policyjnym areszcie i usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości mimo obowiązującego zakazu.

Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec 31-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące. W związku z okolicznościami wypadku, które mogą prowadzić do zaostrzenia odpowiedzialności karnej, mężczyźnie grozi nawet 16 lat więzienia. Policja i prokuratura prowadzą dalsze czynności, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.