36-latek zaatakował na zebraniu szkolnym. Uderzył jedną z matek w twarz, a potem popchnął dyrektorkę

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 listopada około godziny 16:30. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu odebrał zgłoszenie o zakłóceniu porządku podczas spotkania z rodzicami w szkole. Po przyjeździe na miejsce mundurowi ustalili, że jeden z uczestników zebrania zachowywał się agresywnie i został wyproszony z sali.

Wyjście ze spotkania jedynie spotęgowało jego zachowanie. Na szkolnym korytarzu mężczyzna uderzył w twarz 41-letnią kobietę, a następnie popchnął dyrektor szkoły, która upadła i uderzyła o ścianę. Obie poszkodowane doznały obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia poniżej 7 dni.

To nie był koniec szkód wyrządzonych przez 36-latka. Policjanci ustalili również, że mężczyzna uszkodził dwa pojazdy zaparkowane na szkolnym parkingu, powodując straty szacowane na około 2 400 zł.

Badanie alkomatem wykazało, że w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu – w jego organizmie stwierdzono niemal 0,8 promila. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna był już w przeszłości karany za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika medycznego. Na podstawie zebranych dowodów zatrzymany usłyszał szereg zarzutów, w tym znęcania się, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz uszkodzenia mienia. Za popełnione czyny grozi mu nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

W czwartek, 20 listopada, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 36-latka środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztowania. Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze nadal prowadzą czynności pod nadzorem prokuratury.