niedziela, 14 grudnia 2025 14:36

Strzelał z kuszy automatycznej do swojej rodziny. Pijany 36-latek wściekł się po domowej kłótni

Interwencje w środowisku domowym należą do najbardziej nieprzewidywalnych i niebezpiecznych. Silne emocje, alkohol oraz dostęp do niebezpiecznych przedmiotów mogą w kilka chwil zamienić rodzinny konflikt w sytuację zagrażającą życiu. Do takiego zdarzenia doszło 17 listopada w gminie Ciepłowody, gdzie nietrzeźwy mężczyzna użył kuszy wobec domowników. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów uniknięto tragedii.
Strzelał z kuszy automatycznej do swojej rodziny. Pijany 36-latek wściekł się po domowej kłótni
KPP w Ząbkowicach Śląskich

Na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, informując o gwałtownej awanturze oraz o tym, że jeden z członków rodziny będąc pod wpływem alkoholu oddał strzał z kuszy w kierunku osób przebywających w mieszkaniu. Zgłoszenie natychmiast potraktowano jako priorytetowe. Po przybyciu na miejsce policjanci potwierdzili, że zagrożenie było realne. 36-letni mężczyzna posiadał automatyczną kuszę, na którą nie miał wymaganego zezwolenia, i oddał z niej strzał w kierunku dwóch osób. Choć pocisk nie trafił w nikogo, sytuacja mogła skończyć się tragicznie. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie sprawcy. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę jeszcze tego samego wieczoru.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące posiadania kuszy bez wymaganego prawem zezwolenia i narażenia dwóch osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd zastosował wobec mieszkańca powiatu ząbkowickiego środki zapobiegawcze: zakaz kontaktowania się oraz zakaz zbliżania do pokrzywdzonych. Zabezpieczono w ten sposób bezpieczeństwo domowników i zapobieżono ewentualnym kolejnym incydentom.

Policja podkreśla, że w przypadkach przemocy domowej, zwłaszcza z użyciem niebezpiecznych narzędzi, liczy się szybka reakcja, a priorytetem jest ochrona osób zagrożonych. To kolejne wydarzenie pokazujące, jak niebezpieczne mogą być interwencje w warunkach domowych i jak ważne jest reagowanie na każde zgłoszenie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze