Służby rozbiły gang kiboli. Przestępcy mają na koncie przemyt 350 kg narkotyków i brutalne ataki

Operacja była prowadzona pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. W działaniach uczestniczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, Delegatury CBA w Krakowie, Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, Komendy Wojewódzkiej oraz Miejskiej Policji w Krakowie, a także Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Akcja wpisuje się w pracę specjalnej grupy powołanej przez Komendanta Głównego Policji, której zadaniem jest systemowe rozbijanie gangów w całej Polsce.

Dynamiczne czynności przeprowadzono jednocześnie na terenie województw małopolskiego i mazowieckiego. Łącznie udział w nich brało ponad 100 funkcjonariuszy, którzy równocześnie zatrzymywali osoby podejrzewane o udział w zbrojnych grupach przestępczych powiązanych z pseudokibicami. Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani w latach 2015–2022 przemycili do Polski około 350 kilogramów marihuany, kokainy, mefedronu i metamfetaminy, o łącznej wartości przekraczającej 5,5 mln zł.

Zarzuty obejmują również wyjątkowo brutalne ataki na członków konkurencyjnych grup. W najpoważniejszym z nich - w 2017 roku na autostradzie A4 Kraków–Katowice, sprawcy mieli doprowadzić do dachowania pojazdu przeciwników, po czym zaatakować ich maczetami i mieczami samurajskimi. Ofiary doznały obrażeń zagrażających życiu.

Podczas realizacji czynności zabezpieczono znaczne ilości marihuany i mefedronu. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia zastosował wobec 9 podejrzanych trzymiesięczny areszt tymczasowy. Pozostali usłyszeli zarzuty i również poniosą konsekwencje udziału w grupie.

To kolejne uderzenie w gangi pseudokibiców, łącznie w tej wielowątkowej sprawie służby zatrzymały już ponad 50 osób. Śledztwo ma charakter rozwojowy. Mundurowi zapowiadają dalsze działania, których celem jest całkowite rozbicie przestępczych struktur odpowiedzialnych za handel narkotykami, wymuszenia i brutalne ataki.