43-latek mieszkał z rodzicami i robił im w domu piekło. Póki co mają od niego spokój - sąd wsadził go do aresztu

Do interwencji doszło w nocy 25 listopada. Policjanci zostali wezwani do agresywnego mężczyzny, który – będąc pod wpływem alkoholu – wszczął awanturę i wyzywał rodziców. Przed przyjazdem patrolu 43-latek opuścił dom, jednak mundurowi potwierdzili, że od dłuższego czasu dochodziło tam do przemocy psychicznej. Z ustaleń wynika, że mężczyzna używał wobec bliskich wulgaryzmów, zakłócał im spoczynek nocny oraz groził pozbawieniem życia.

Po ustaleniu okoliczności policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Kilka posesji dalej zauważyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę i zatrzymali go. 43-latek trafił do policyjnego aresztu.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom wystąpić do prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego. Prokurator poparł wniosek, a wczoraj (26 listopada) Sąd Rejonowy w Zwoleniu zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym.

Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności za fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą.