Miał dożywotni zakaz prowadzenia, ale nadal jeździł autem do pracy. Wpadł, bo nie zapiął pasów

Do interwencji doszło 4 grudnia o godzinie 7:00 na ul. Limbowej. Funkcjonariusze zauważyli kierowcę fiata, który nie miał zapiętych pasów, i postanowili przeprowadzić kontrolę. Podczas legitymowania okazało się, że 56-latek dojeżdżający do pracy ma orzeczony przez sąd w Kartuzach dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

Mężczyzna został ukarany mandatem za brak pasów, a następnie zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na przedstawienie zarzutów za złamanie sądowego zakazu.

Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.