Oszukany mężczyzna zastawił pułapkę na sprzedającego. Umówił się i dał znać policji

Jak informuje opolska policja, we wtorek 9 grudnia do Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku zgłosił się mężczyzna, który kilka tygodni wcześniej kupił telefon komórkowy za pośrednictwem platformy sprzedażowej. Po wykonaniu przelewu kontakt ze sprzedającym — 35-letnim mieszkańcem powiatu kluczborskiego — całkowicie się urwał, a zamówiony towar nigdy nie dotarł do kupującego.

Po upływie około miesiąca pokrzywdzony przypadkowo zauważył w sieci identyczne ogłoszenie. Oferta zawierała ten sam opis oraz te same zdjęcia telefonu. Mężczyzna skontaktował się ze sprzedającym, który ponownie potwierdził możliwość zakupu i zaproponował odbiór osobisty pod wskazanym adresem. Zanim jednak doszło do spotkania, kupujący powiadomił policjantów.

Jak informuje policja, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego natychmiast podjęli działania i wspólnie z pokrzywdzonym pojechali pod adres wskazany przez sprzedawcę. Na miejscu okazało się, że 35-latek nie posiada telefonu, który wcześniej oferował do sprzedaży. Mundurowi ustalili, że urządzenie zostało wcześniej oddane do lombardu za kwotę 400 zł, a mężczyzna liczył, że po znalezieniu nowego kupca zdoła je wykupić.

35-latek został zatrzymany, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu oszustwa. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.