środa, 17 grudnia 2025 06:06

20-latek w BMW udawał policjanta. Zatrzymał do kontroli innego kierowcę, po czym odjechał

Kierowca BMW, wykorzystując zamontowaną na tylnej szybie taśmę LED z napisem „POLICJA”, sugerował przeprowadzanie kontroli drogowej na drodze krajowej. Szybka reakcja zgłaszającego oraz policjantów doprowadziła do zatrzymania sprawcy, który odpowie za podszywanie się pod funkcjonariusza publicznego.
20-latek w BMW udawał policjanta. Zatrzymał do kontroli innego kierowcę, po czym odjechał
Ilustracja/archiwum

Do niebezpiecznego i niepokojącego zdarzenia doszło w sobotę, 13 grudnia, na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Skulsk. Kierujący samochodem marki BMW po wyprzedzeniu innego pojazdu, za pomocą zamontowanej na tylnej szybie taśmy LED, wyświetlił napis „POLICJA” i dawał sygnały do zatrzymania się. Swoim zachowaniem sugerował przeprowadzanie kontroli drogowej, zmuszając drugiego kierowcę do zjechania z drogi.

Zatrzymany kierujący wjechał na teren stacji paliw. Samochód BMW również pojawił się na stacji, jednak po chwili odjechał. Zaniepokojony całą sytuacją mężczyzna powiadomił służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Policjanci natychmiast podjęli działania i w krótkim czasie ustalili oraz zatrzymali pojazd, którym poruszał się sprawca. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Wczoraj 20-letni mieszkaniec powiatu konińskiego usłyszał zarzut z art. 227 Kodeksu karnego, dotyczący podszywania się pod funkcjonariusza publicznego. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do jednego roku. Policja przypomina, że tylko uprawnione służby mają prawo do przeprowadzania kontroli drogowych, a każde podejrzane zachowanie należy niezwłocznie zgłaszać odpowiednim służbom.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze