Zostawił w pociągu plecak z marihuaną. Został zatrzymany, gdy sam zgłosił się po jego odbiór

Do zdarzenia doszło 19 grudnia na stacji Lublin Główny. Obsługa pociągu dalekobieżnego relacji Szczecin-Chełm zauważyła pozostawiony bez opieki plecak oraz kurtkę, których zawartość wzbudziła podejrzenia. O sytuacji powiadomiono dyżurnego lubelskiej Straży Ochrony Kolei, który skierował na miejsce patrol, informując jednocześnie policję.

Funkcjonariusze zabezpieczyli pozostawiony bagaż i sprawdzili jego zawartość. W plecaku ujawniono nieznaną substancję, którą zabezpieczono do dalszych badań. Wstępna analiza wykazała, że była to marihuana.

W tym samym czasie na stacji Chełm do patrolu SOK zgłosił się pasażer informujący o zaginięciu plecaka i kurtki. Opis przedmiotów odpowiadał rzeczom zabezpieczonym wcześniej w pociągu. Informacja została niezwłocznie przekazana pomiędzy dyżurnymi SOK, a mężczyzna został doprowadzony do stacji Lublin Główny. Na miejscu młody mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei oraz Policji. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komisariat III Policji w Lublinie.