Policjanci kryminalni z bolesławieckiej komendy zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja znajdowała się na balkonie w mieszkaniu 33-letniego mieszkańca Bolesławca. Mężczyzna był mocno zdziwiony wizytą, którą złożyli mu mundurowi. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W wyniku przeprowadzonych czynności operacyjnych funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu uzyskali informację, iż jeden z mieszkańców miasta uprawia na balkonie konopie indyjskie. Policjanci postanowili od razu zweryfikować posiadaną wiedzę i jeszcze tego samego dnia zapukali do drzwi 33-latka.
W mieszkaniu na tarasie mundurowi znaleźli cztery krzewy konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Rośliny znajdowały się w doniczkach i niektóre miały blisko metr wysokości. Przy udziale technika kryminalistyki konopie zabezpieczono w policyjnym depozycie, zaś właściciel balkonowej uprawy został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Chory kraj. Za trzy krzaki chcą gościa wsadzić do więzienia ze agresorami, gwałcicielami, pedofilami i mordercami. Nie stawiam ich oczywiście wszystkich w jednej lini. Rczej chodzi mi o pokazanie szkodliwości czynu. A to wszystko dlatego, bo wolał zapalić jointa niż nachlać się wódką, czy browarem. Sam jestem policjantem i uważam, że to jest chore.
Napisz komentarz
Komentarze