Miał 3 kilo marihuany i uprawiał konopie. Wpadł, gdy przyjechał doglądać plantacji

Zawierciańscy kryminalni zatrzymali 42-latka podejrzanego nie tylko o posiadanie znacznej ilości środków odurzających, ale także o ich wytwarzanie. Zawiercianin w budynku na terenie gminy Pilica prowadził profesjonalną plantację konopi indyjskich. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Za posiadanie znacznej ilość środków odurzających grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z zawierciańskiego Wydziału Kryminalnego zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja marihuany znajdowała się na terenie prywatnej posesji w gminie Pilica. Miejsce uprawy roślin było profesjonalnie przygotowane. Policjanci zabezpieczyli 13 krzaków i prawie 3 kg ziela konopi. Dodatkowo w budynku ujawniono nielegalny pobór energii elektrycznej. Zawiercianin, który przyjechał na miejsce doglądać swojego „biznesu”, został zatrzymany. 42-latek usłyszał już zarzuty związane z narkotykami. Śledczy ustalają wartość strat spowodowanych kradzieżą energii elektrycznej.

W sobotę zawierciański sąd przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i postanowił zastosować środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztowania. Za wytwarzanie środków odurzających grozi nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności, natomiast posiadanie znacznych ilości środków odurzających jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Na poczet grzywien zabezpieczono samochód należący do sprawcy.