Czech

Dzielnicowi z Pawłowic zatrzymali 53-letniego obywatela Czech, który w nocy wybił dwie szyby w Szkole Podstawowej w Warszowicach, a następnie… zasnął w jednym z pomieszczeń. Jak informuje śląska policja, straty oszacowano na 1400 złotych, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Niecodzienna sytuacja na dworcu kolejowym w Kędzierzynie-Koźlu. 15-letni obywatel Czech przez pomyłkę wsiadł do niewłaściwego pociągu, a następnie zasnął w wagonie. Gdy otworzył oczy, był już po polskiej stronie granicy. Zdezorientowanemu chłopcu pomogli pracownicy dworca, jednak bariera językowa uniemożliwiła im rozmowę. Dopiero interwencja policjantów pozwoliła ustalić jego tożsamość i bezpiecznie przekazać go pod opiekę bliskich.

To mogło skończyć się dramatem. Jak informuje cieszyńska policja, funkcjonariusze patrolujący ulicę Bielską zauważyli mężczyznę, który przytrzymywał kobietę i groził jej nożem. Dzięki natychmiastowej interwencji mundurowych, kobieta nie odniosła żadnych obrażeń, a napastnik został błyskawicznie obezwładniony.

Nieodpowiedzialne i skrajnie niebezpieczne zachowanie jednego z pasażerów samolotu lecącego z Oslo do Polski zakończyło się interwencją funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mężczyzna był pijany, palił papierosa w kabinie i ignorował polecenia załogi – informuje Straż Graniczna.

W niedzielne popołudnie, 13 kwietnia, policjanci z cieszyńskiej drogówki patrolujący okolice Wisły na motocyklach zauważyli mężczyznę na terenie jednej ze stacji paliw. Ubrany w strój motocyklisty i mający zaparkowany obok jednoślad, otwarcie spożywał alkohol. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję.

Policjanci z komisariatu w Krzyżanowicach, działając wspólnie z kryminalnymi z Raciborza, zatrzymali 30-letniego obywatela Czech podejrzanego o włamanie do domu jednorodzinnego. Mężczyzna wyniósł z posesji sprzęt elektroniczny, perfumy oraz kluczyki do samochodów, a następnie odjechał jedną ze skradzionych pojazdów – toyotą. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Prudniccy kryminalni zatrzymali trzech obywateli Czech podejrzanych o szereg kradzieży paliwa na terenie powiatu prudnickiego. Okazało się, że jeden z zatrzymanych to mechanik samochodowy, który do kradzieży wykorzystywał auta swoich klientów. Po zatankowaniu uciekali sprzed dystrybutorów w kierunku przejścia granicznego. Gdy policjanci zabezpieczyli jeden z takich samochodów, cała trójka karnie stawiła się w prudnickiej komendzie. Odpowiedzą za używanie tablic rejestracyjnych nieprzepisanych do pojazdu oraz kradzieży paliwa. Za takie przestępstwa grozi im do 5 lat więzienia.