dozór

Czasami nawet rutynowe czynności policyjne kończą się niespodziewanym zatrzymaniem, co udowodniła wczorajsza interwencja w Jaworze.

Przyszedł na komendę podpisać dozór, nie wiedząc, że jest poszukiwany. 34-latek z gminy Budry trafił prosto w ręce policjantów, którzy ustalili, że ma do odbycia ponad rok więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej — informuje warmińsko-mazurska policja.

34-letnia kobieta, która stawiła się w środę w lęborskiej komendzie policji na dozór, nie spodziewała się, że już z niej nie wyjdzie. Podczas rutynowej kontroli dyżurny ustalił, że jest poszukiwana celem odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności.

Policjanci z Konstantynowa Łódzkiego zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który wsiadł za kierownicą mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a do tego ciążył na nim sądowy zakaz prowadzenia. To jednak nie wszystko - podczas przeszukania mężczyzny znaleziono przy nim mefedron. 47-latek sam prosił się o kłopoty, bo w środku nocy przyjechał zgłosić się na dozór.

Wieczorna wizyta na komendzie policji zakończyła się zatrzymaniem i przewiezieniem do aresztu. 60-letni mieszkaniec Węgorzewa (warmińsko-mazurskie) był przekonany, że ma jedynie stawić się na dozór, po sprawdzeniu go w policyjnej bazie danych okazało się, iż mężczyzna jest poszukiwany.

Do Komendy Powiatowej Policji w Lipnie, w ramach dozoru stawił się mężczyzna. Okazało się, że w innej sprawie jest poszukiwany nakazem doprowadzenia, który wpłynął do policjantów. Mieszkaniec gminy Wielgie trafi do zakładu karnego na 5 miesięcy i usłyszy kolejny zarzut, bo funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki.

Za posiadanie narkotyków odpowie 23-letnia mieszkanka Lublina. Kobieta najpierw pozostawiła substancje psychotropowe na stole w wynajmowanym mieszkaniu, a później zgłosiła się na dozór z marihuaną i amfetaminą. 23-latka usłyszała już zarzuty. Grozi jej do 3 lat więzienia.

Do KPP w Krasnymstawie przyjechał samochodem 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zwrócił na siebie uwagę, gdyż zaparkował na przejściu dla pieszych. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie również odpowiedzialności za wykroczenie, które popełnił.