Pijana 25-latka "jak zjawa". Wybiegła z rowu przed maskę samochodu, potem kładła się na drodze
Kierowca musiał gwałtownie hamować, aby jej nie potrącić. Do nietypowego zdarzenia doszło w okolicach Mint na drodze krajowej nr 57. Pijana 25-latka z Pucka wybiegła z rowu prosto pod nadjeżdżające auto. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy udało się uniknąć tragedii. Następnie kobieta położyła się na jezdni, a gdy zobaczyła zbliżającego się kierowcę, nagle zerwała się do ucieczki, biegnąc środkiem drogi w kierunku miejscowości.
03.04.2025 07:26