Spanikował na widok kryminalnych. Mówił "że raczej nic nie ma", a znaleźli pół kilo narkotyków
25-latek swoje zdenerwowanie podczas interwencji kryminalnych tłumaczył tym, że się ich przestraszył. Potem powtarzał, że raczej nie znajdą u niego żadnych narkotyków, że chyba raczej nigdzie nic nie będzie. A co się okazało? Policjanci zabezpieczyli 350 gramów amfetaminy, 56 marihuany, 50 mefedronu i po kilka haszyszu i metaamfetaminy. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe został objęty policyjnym dozorem.
27.02.2025 10:27