Suwalscy policjanci zatrzymali dwie 18-letnie mieszkanki powiatu, które prowadziły wyjątkowo bezczelny proceder oszustw internetowych. Zamiast zamówionych telefonów komórkowych wysyłały swoim klientom… ziemniaki. Obie trafiły już do aresztu, a za popełnione przestępstwa grozi im nawet 8 lat więzienia.
Mieszkanka powiatu gnieźnieńskiego usłyszała 60 zarzutów po tym, jak policjanci z Komendy Powiatowej w Grodzisku Wielkopolskim zatrzymali ją za oszustwa związane ze sprzedażą nieistniejących biletów na koncerty. Grozi jej nawet 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze Zarządu w Łodzi Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi - Dział ds. Cyberprzestępczości, prowadzą śledztwo w sprawie wyłudzenia od 992 osób kwoty przekraczającej 1 mln 100 tys. zł. za rzekome zapłaty za niedostarczone towary oferowane w 20 fałszywych sklepach internetowych. Dwie osoby podejrzewane o te przestępstwa – 34-letnia kobieta i jej 36-letni partner – usłyszały zarzuty wyłudzeń i prania pieniędzy. Z przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
49-latka razem z mężem postanowiła zamówić przez Internet nawigację samochodową. Opłaciła ją przy odbiorze paczki. Niestety, po otwarciu przesyłki okazało się, że zamiast nawigacji w środku znajdował się… garnek. Ten przypadek pokazuje, że niezależnie od rodzaju towaru, który chcemy kupić, zawsze istnieje ryzyko oszustwa. Apelujemy o ostrożność podczas zakupów online.
Ofiarą przestępców padła 50-latka z Podlasia, która wystawiła na sprzedaż kuchnię dziecięcą. Kobieta kliknęła w link, po czym zalogowała się do banku. Następnie, instruowana przez rzekomego pracownika firmy kurierskiej, kilkanaście razy zatwierdziła transakcję przelewu pieniędzy z jej konta. W pewnym momencie zorientowała się, że to może być oszustwo. Okazało się, że straciła blisko 20 tysięcy złotych.