policja

Podczas wspólnej akcji policjantów z Lwówka Śląskiego, funkcjonariuszy Straży Granicznej z Gołdapi oraz mundurowych z Wałbrzycha rozbita została zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się handlem narkotykami. W wyniku działań zabezpieczono ponad 12 kilogramów marihuany oraz dużą sumę gotówki. Zatrzymano czterech mężczyzn, z których trzech decyzją sądu trafiło do aresztu.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Czersku zatrzymali 38-latka, który prowadził samochód osobowy marki Audi, mimo sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna był już wcześniej karany. W trakcie kontroli policjanci znaleźli przy nim narkotyki, a test potwierdził ich obecność w jego organizmie. Zatrzymany usłyszał zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.

Poprzez popularny komunikator internetowy 36-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego przesyłał treści pornograficzne osobie, którą uważał za 12-letnią dziewczynkę, a także usiłował namówić ją na spotkanie. Mężczyzna został zatrzymany przez grupę zajmującą się wykrywaniem pedofilii w sieci, a następnie przekazany policji. Usłyszał zarzuty dotyczące przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.

Funkcjonariusze z Grodkowa zatrzymali 18-letniego mężczyznę, przy którym znaleziono amfetaminę i marihuanę. Łącznie zabezpieczono ponad 400 porcji tych substancji. Za posiadanie narkotyków młodemu mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.

Natychmiastowa reakcja zawierciańskich policjantów przyczyniła się do uratowania życia 6-latka, którego na rękach do jednostki przyniósł ojciec. Chłopiec jadąc na tylnym siedzeniu auta, którym kierował mężczyzna, zakrztusił się lizakiem. Na szczęście cała historia zakończyła się pozytywnie, a maluch szybko doszedł do siebie.

Na jednej z ulic w Siemiatyczach policjanci zatrzymali mężczyznę kierującego audi, mimo że ciążył na nim dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Okazało się, że był pod wpływem amfetaminy i miał przy sobie porcję tego narkotyku. Dodatkowo samochód, którym się poruszał, posiadał tablice rejestracyjne przypisane do innego auta. Kilka dni po tym zdarzeniu mężczyzna dotkliwie pobił swoją partnerkę, która trafiła do szpitala. Śledczy postawili mu łącznie pięć zarzutów, z czego trzy popełnił w warunkach recydywy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.

Nieświadomy, że ma do czynienia z policjantami w cywilu, 16-latek bezczelnie zapytał: „Co potrzeba?” – nie wiedząc, że za chwilę jego sytuacja diametralnie się zmieni. Mundurowi ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego znaleźli przy nim kilka porcji narkotyków, a dalsze przeszukanie doprowadziło ich do komórki lokatorskiej, z której korzystał nastolatek. Tam odkryto blisko 4,5 kilograma nielegalnych substancji. Na wniosek policjantów zajmujących się sprawami nieletnich, Sąd Rodzinny i Nieletnich dla Warszawy Pragi Północ zdecydował o umieszczeniu chłopaka w schronisku dla nieletnich na trzy miesiące.

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową, wspierani przez technika kryminalistyki z Rawicza oraz przewodnika z psem służbowym z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o posiadanie narkotyków. Trop zaprowadził ich do Kościana, gdzie – jak wynikało z ich ustaleń – miały być przechowywane środki odurzające.

Policjanci z lubelskiego Wydziału Wywiadowczego zatrzymali 44-latka poszukiwanego za przestępstwa narkotykowe. Podczas przeszukania jego mieszkania ujawnili ponad 250 gramów marihuany. Mężczyzna został przewieziony na VI komisariat, gdzie trwają z jego udziałem czynności procesowe. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków w warunkach recydywy grozi mu nawet 15 lat więzienia.

W środku nocy jastrzębscy policjanci natknęli się na kilkuletniego chłopca idącego ulicą w towarzystwie ojca będącego pod wpływem narkotyków. Dziecko było wyraźnie przestraszone i drżało z zimna. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali — otoczyli malca opieką, zapewnili mu ciepło i poczucie bezpieczeństwa. Dzięki ich szybkiej interwencji chłopiec znalazł się pod właściwą opieką.