przemyt marihuany

Funkcjonariusze z kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) wykryli ponad kilogram marihuany w przesyłce kurierskiej. Narkotyki o szacunkowej wartości czarnorynkowej ok. 50 tys. zł zostały nadane w Hiszpanii.

45-latek wpadł w ręce kryminalnych w momencie, kiedy wyjął z paczkomatu przesyłkę. Został zatrzymany ze względu na zawartość paczki. Było to bowiem prawie pól kilograma marihuany, która został nadana w Hiszpanii. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe mężczyzna usłyszał zarzut węwnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających. Sąd na podstawie wniosku prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowy trzymiesięczny areszt.

Marihuana przemycona do Polski z Hiszpanii ukryta była w samochodzie ciężarowym, wśród środków ochrony roślin. 39 kg tego narkotyku, wartego w hurcie ponad 700 tys. zł, a w detalu nawet prawie 2 mln zł, przejęli policjanci CBŚP, przy wsparciu funkcjonariuszy KAS. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy po usłyszeniu zarzutów w lubelskiej Prokuraturze Krajowej, zostali tymczasowo aresztowani.

Funkcjonariusze ze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali przesyłkę kurierską z suszem roślinnym zawierającym THC. Kontrolę przeprowadzono w terminalu cargo lotniska w Pyrzowicach. Podczas działań mundurowym towarzyszył pies Kodi.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej przejęli blisko 22 kg marihuany. Narkotyki były ukryte w kabinie ciężarówki zatrzymanej do kontroli w Budzisku przy granicy polsko-litewskiej. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonej marihuany to niemal 900 tys. zł. Do sprawy zatrzymano kierowcę ciężarówki, którego policjanci Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach doprowadzili do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzuty.

Zdecydowanie można stwierdzić, iż 34-letni kielczanin nie uczy się na własnych błędach. Mężczyzna, który wielokrotnie był karany za przestępstwa narkotykowe i odbył karę 6 lat pozbawienia wolności za przemyt narkotyków, ponownie stanie przed obliczem sądu. W miniony poniedziałek 34-latka zatrzymali funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową oraz Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Kilkumiesięczna, drobiazgowa praca świętokrzyskich policjantów pozwoliła ustalić, iż mężczyzna najprawdopodobniej przemycił do Polski narkotyki o wartości ponad 5 milionów złotych oraz brał udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających.

Przedświąteczne, piątkowe popołudnie dla policjantów CBŚP i Prokuratury Okręgowej w Krakowie okazało się bardzo pracowite. Śledczy udaremnili przemyt około 10 kg marihuany i zatrzymali podejrzanego. Narkotyki z Hiszpanii przemycono w bębnie szpuli z kablem.

Funkcjonariusze SG ze Zgorzelca wspomagając kolegów z Nadbużańskiego Oddziału SG działających pod nadzorem Prokuratury Krajowej, zatrzymali rekordowy transport 183 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 8 mln zł. Narkotyki ukryte były w skrytkach konstrukcyjnych naczepy ciężarówki. Do sprawy aresztowano dwóch obywateli Polski (w wieku 50 i 34 lat).

Czterech mężczyzn w wieku 21, 23 i 33 lat najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Wszyscy podejrzani są o przywóz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z Czech do Polski znacznej ilości środków odurzających. Mężczyźni zostali zatrzymani w wyniku pracy operacyjnej policjantów ze zgorzeleckiej grupy NYSA. Za popełnione przestępstwo grozi im grzywna i kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat.

Policjanci CBŚP przejęli 120 kg marihuany ukrytej w 246 litrowych beczkach. Narkotyk został przemycony z Hiszpanii i wszystko wskazuje na to, że miał trafić do odbiorców z terenu woj. wielkopolskiego. Podczas akcji policjanci zatrzymali kierowcę samochodu ciężarowego, któremu w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu przedstawiono zarzuty dotyczące przemytu i próbę wprowadzenia na rynek znacznych ilości marihuany.