Warszawa

Ten proceder trzeba było jak najszybciej przerwać. Dokonali tego operacyjni z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. Dzięki przeprowadzonym obserwacjom i przygotowanej zasadzce na gorącym uczynku zatrzymali 42-latka i 38-latka. Mężczyźni wykorzystywali fakt, że kiedyś pracowali w szpitalnej kuchni i teraz w dni, kiedy dostarczano zaopatrzenie, nie pozostawiając śladów, włamywali się i kradli artykuły spożywcze, które rzekomo potem sami zjadali. Zaskoczenie w chwili zatrzymania było ogromne, nie spodziewali się, że ktoś wpadnie na ich trop. Odpowiedzą za kradzież z włamaniem dokonaną czynem ciągłym.

Funkcjonariusze Zarządu w Warszawie CBŚP wspólnie z prokuratorami Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie rozbili zorganizowaną grupę przestępczą rozprowadzającą narkotyki na terenie Warszawy i zatrzymali 15 podejrzanych, z czego 10 osób zostało tymczasowo aresztowanych. Podczas akcji zabezpieczono znaczne ilości środków odurzających i substancji psychotropowych.

Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz kobietę podejrzana o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny 3- miesięczny areszt, a wobec kobiety policyjny dozór. Za popełnione przestępstwo 40-latkowi może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności, a 40-latce kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Trzymiesięczny areszt zastosował sąd wobec 20-letniego mężczyzny. Jest on podejrzany o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadanie narkotyków. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca zaatakował pokrzywdzonego zadając mu cios nożem w udo, zaraz po tym uciekł. Mężczyzna został zabrany przez karetkę do szpitala. Policjanci z Woli zatrzymali 20-latka. W trakcie przeszukania mieszkania w którym ukrył się mężczyzna funkcjonariusze ujawnili marihuanę i mefedron. Teraz może grozić mu kara pozbawienia wolności od lat 3 do 20.

To było dynamiczne zatrzymanie 48-latka i zabezpieczenie skradzionej kilka godzin wcześniej w Berlinie toyoty. Na jednym z warszawskich mostów policjanci z „Kobry” wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu i przy wsparciu Wydziału Kryminalnego naszej komendy oraz załóg stołecznego ruchu drogowego, Oddziału Prewencji Policji i Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową KSP przeprowadzili kolejne już skuteczne działania wymierzone w przestępczość samochodową. A był to efekt wyjątkowej operacyjnej czujności, a potem bardzo wnikliwej i żmudnej pracy policjantów pionu operacyjnego Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu komendy.

Policjanci z Ursynowskiego Komisariatu rozpracowali i zlikwidowali narkotykową linię produkcyjną. Zatrzymani gnieździli się w pomieszczeniach wynajmowanego na ul. Elegijnej domu, narażając siebie i innych na utratę życia. Robili wszystko, żeby tylko nie wpaść w ręce Policji. Ukrywając się wdychali trujące opary płynów, które służyły do wytwarzania środków odurzających. Dwóch mężczyzn trafiło za więzienne kraty.

Policjanci z Rembertowa zatrzymali ujętego przez mieszkańców 37-latka. Mężczyzna przyjeżdżał na cmentarz, gdzie dopuszczał się znieważania miejsc pochówku poprzez umieszczanie na pomnikach zdjęć o treści pornograficznej i nieobyczajne wybryki. W prokuraturze zdecydowano o zastosowaniu wobec podejrzanego dozoru policyjnego.

Kierowca toyoty zwrócił na siebie uwagę policjantów stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego tym, że w czasie jazdy korzystał z telefonu. W trakcie kontroli oświadczył, że wiezie paczki z zabawkami i słodyczami. Jak się okazało, były w nich leki z grupy opioidów – oksykodon i morfina. Paczki miały trafić do odbiorców z Europy, Ameryki Północnej i Australii. 36-latek został zatrzymany, ponieważ posiadał leki nielegalnie. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

"40-latek ma w mieszkaniu większą ilość środków odurzających". Tak mniej więcej brzmiała operacyjna informacja, jaką pozyskali kryminalni zajmujący się przestępczością narkotykową. Kilkadziesiąt minut później mężczyzna był już zatrzymany i około 270 gramów zabronionych substancji zabezpieczone. Mężczyzna miał mefedron, amfetaminę i marihuanę. Odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków.

Policjanci z wydziału prewencji z Bielan zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Wywiadowcy zabezpieczyli łącznie ponad kilogram różnego rodzaju środków odurzających. 31-latek trafił do policyjnej celi. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny prokurator zastosował policyjny dozór.