Policjanci z komisariatu w Ożarowie Mazowieckim zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzież samochodu osobowego z terenu komisu pod koniec marca br. Mężczyzna odjechał skradzionym pojazdem, mimo że ciążyło na nim aż pięć sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Kilka dni później, poruszając się trasą S7, doprowadził do kolizji, uderzając w barierki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Podejrzany usłyszał zarzuty, do których się przyznał, i dobrowolnie poddał się karze – roku i trzech miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo objęto go policyjnym dozorem.
Sąd Rejonowy w Pruszkowie przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec 45-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Ożarowa Mazowieckiego zaraz po tym, gdy pokrzywdzony po powrocie do domu zastał w nim dwie nieznane mu osoby. Kiedy nieproszeni goście zostali spłoszeni przez właściciela posesji, najpierw chcąc się utrzymać w posiadaniu skradzionych przedmiotów, użyli przemocy wobec niego i grozili użyciem broni, a następnie próbowali ratować się ucieczką. Jednakże pokrzywdzony dzięki swojej postawie zdołał ująć jednego z mężczyzn.