wiadomości Ryki

Ryccy policjanci zatrzymali 45-latka podejrzanego o kradzież złotej biżuterii i monet o łącznej wartości co najmniej 10 tysięcy złotych. Mężczyzna, podczas wizyty u znajomego, wykorzystał jego nieuwagę i ukradł szkatułkę z kosztownościami. Kryminalni odzyskali biżuterię, a także ustalili, że skradzione monety sprawca zdążył sprzedać w zakładzie złotniczym. Usłyszał już zarzut kradzieży oraz dwóch oszustw.

Ryccy kryminalni zatrzymali 34-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym za liczne oszustwa popełnione na terenie całego kraju. Zaskoczony wizytą policjantów w domu rodzinnym, gdzie przebywał z wizytą u rodziców, został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie łączną karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności.

Rozpalone ognisko w miejskim parku zwróciło uwagę przechodnia, który powiadomił policję. Na miejscu funkcjonariusze zastali 28-latka chcącego upiec kiełbasę. Okazało się jednak, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary aresztu za kradzież. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

21-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem na drodze szutrowej, wypadł z trasy i uderzył w słup trakcji elektrycznej, blokując torowisko. Służby ratunkowe wstrzymały ruch kolejowy i usunęły samochód z nasypu. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych i 8 punktami karnymi – policja apeluje o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków na drodze.

Interwencja w związku z przemocą domową zakończyła się zatrzymaniem 33-latka, który nie tylko zaatakował bliską osobę, ale również podczas działań znieważył i uderzył interweniujących policjantów. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad osobą najbliższą oraz ataku na funkcjonariuszy.

15 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu ryckiego, który postanowił kupić samochód wystawiony do sprzedaży na jednym z portali internetowych. Kupujący zdecydował się na zakup auta jedynie po zapoznaniu się z ogłoszeniem i rozmowie telefonicznej ze sprzedającym. 66-latek przystał na propozycję wpłatę zaliczki w kwocie 15 000 złotych celem rezerwacji samochodu. Jednak mimo wpłaconej kwoty pieniędzy wymarzone auto do niego nie trafiło, a kontakt ze sprzedającym się urwał.

W środku nocy na terenie jednej z posesji w Rykach zauważono młodego mężczyznę chodzącego z kosą. Zaniepokojony mieszkaniec miasta powiadomił o tym policję oraz właściciela posesji. Gdy zjawili się policjanci na podwórku nikogo nie zastano a dom był zamknięty. Jak się okazało wewnątrz budynku ukrył się 27-letni mieszkaniec powiatu ryckiego, który był poszukiwany do odbycia kary blisko pół roku pozbawienia wolności za przestępstwa kradzieży z włamaniem. Mężczyzna został zatrzymany i najbliższe miesiące spędzi w zakładzie karnym.

„Myślałem, że już nie odzyskam straconych pieniędzy i dokumentów…” te słowa usłyszeli policjanci od szczęśliwego właściciela, który nie dowierzał, że odzyskał swoje zagubione pieniądze o równowartości blisko 20 tysięcy złotych oraz dokumenty i karty płatnicze. 65-letni obywatel Ukrainy zostawił saszetkę na terenie jednego z Miejsc Odpoczynku Podróżnych usytuowanych przy trasie S17. Dzięki uczciwości znalazców zguby oraz ustaleniom ryckich policjantów pieniądze i dokumenty szczęśliwie wróciły do właściciela.

37-latek z powiatu ryckiego na początek wpłacił małą kwotę pieniędzy aby rozpocząć zadanie polegające na oglądaniu i „lajkowaniu” filmów, za które miał dostawać prowizję. Oszuści na zachętę zapłacili za pierwsze zlecenia. Mężczyzna skuszony ofertą kolejnego dużego zarobku przelał łącznie 6000 złotych, aby rozpocząć następne zadania, niestety za ich realizację zapłaty nie otrzymał.

Ryccy kryminalni zatrzymali 28-latka, który poszukiwany był do odbycia kary blisko 2 lat pozbawienia wolności za włamanie i paserstwo. Mężczyzna ukrywał się w jednym z mieszkań na terenie Ryk i nie chciał otworzyć policjantom drzwi. Po siłowym wejściu z udziałem strażaków, policjanci znaleźli poszukiwanego leżącego w szafce. Skulony 28-latek przykryty był kołdrami. Jego kryjówkę zdradził wierny pies, który leżał obok niego. Jeszcze dziś 28-latek został przewieziony do Aresztu Śledczego w Lublinie.