Redakcja
Kierująca Fordem wjechała na czerwonym świetle, doprowadzając do zderzenia z dwoma innymi pojazdami i uszkodzenia znaków drogowych. Na szczęście nikt nie ucierpiał, choć sytuacja mogła zakończyć się tragicznie, gdyby ktoś akurat przechodził przez przejście.
Kobieta tłumaczyła, że się zagapiła i nie zauważyła czerwonego światła. Policjanci ukarali ją mandatem w wysokości 3000 zł i 15 punktami karnymi. Publikujemy nagranie ku przestrodze — lekceważenie sygnalizacji może mieć poważne konsekwencje. Wideo:
Napisz komentarz
Komentarze