Bielscy policjanci otrzymali w połowie kwietnia zgłoszenie o kradzieży siana i sianokiszonek. 45-letni rolnik z okolic Bociek zrelacjonował, że od połowy stycznia regularnie ktoś zabiera z jego pola bele. Pokrzywdzony powiedział, że na początku to zignorował. Jednak kradzieże powtarzały się, a on przez 3 miesiące stracił około 40 bel produktów rolnych, których wartość wycenił na 8700 złotych. Kryminalni ustalili, że podejrzanym o to może być 58-latek, który ma pole w pobliżu ziemi pokrzywdzonego. Bardzo szybko ich podejrzenia potwierdziły się. Funkcjonariusze zatrzymali 58-latka w momencie, kiedy ciągnikiem rolniczym próbował wywieźć kolejną belę siana. Mieszkaniec Bociek został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży 42 bel siana i sianokiszonek. Okazało się, że karmił nimi swoje krowy. Za przestępstwo kradzieży grozi mu kara do 5 lat pozbawiania wolności.
Bielsk Podlaski: okradł sąsiada
Ukradł sąsiadowi słomę i kiszonki. Wartość wyliczono na prawie 9 tysięcy złotych
58-latek przez trzy miesiące regularnie kradł siano i kiszonki z pola sąsiada. Łącznie wywiózł 42 bele o wartości blisko 9 tysięcy złotych. Wpadł na gorącym uczynku i został zatrzymany przez policjantów. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
- 21.04.2025 14:28





![Groźny pożar na terenie prywatnej firmy. Spłonęło sześć zestawów ciężarowych [FOTO] Groźny pożar na terenie prywatnej firmy. Spłonęło sześć zestawów ciężarowych [FOTO]](https://static2.kryminalki.pl/data/articles/sm-4x3-grozny-pozar-na-terenie-prywatnej-firmy-splonelo-szesc-zestawow-ciezarowych-foto-1765709124.jpg)

Napisz komentarz
Komentarze