Zatankowała gaz, ale nie wypięła przewodu i ruszyła. Kobieta wyrwała go z dystrybutora

Policjanci z Mysłowic wyjaśniają okoliczności groźnego zdarzenia, do którego doszło 24 kwietnia późnym wieczorem na jednej ze stacji benzynowych przy ulicy Katowickiej. Wstępne ustalenia wskazują, że w wyniku wyrwania przewodu zasilającego pojazdy w gaz LPG z dystrybutora doszło do wypływu gazu. Na czas zabezpieczenia instalacji przez służby ratunkowe konieczne było wstrzymanie ruchu w rejonie skrzyżowania ulic Katowickiej, Obrzeżnej Północnej i Bończyka. Policjanci apelują o szczególną ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas tankowania pojazdów.

Redakcja
26.04.2025 11:59

Zatankowała gaz, ale nie wypięła przewodu i ruszyła. Kobieta wyrwała go z dystrybutora

Do zdarzenia doszło wczoraj (24.04) około godziny 22:00. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach odebrał zgłoszenie o uszkodzeniu dystrybutora LPG przez kobietę kierującą skodą. Na miejscu funkcjonariusze zastali 38-latkę oraz pracowników stacji, którzy potwierdzili, że kobieta podczas tankowania nie odpięła przewodu, po czym ruszyła samochodem, powodując jego wyrwanie z dystrybutora i rozszczelnienie instalacji gazowej.

Na miejscu szybko pojawili się strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach oraz druhowie z OSP Janów i Dziećkowice. Do czasu przyjazdu serwisu stacji paliw zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ograniczyli wyciek gazu. W związku z akcją ratunkową ruch w rejonie skrzyżowania Katowickiej, Obrzeżnej Północnej i Bończyka został całkowicie wstrzymany.

Policjanci z mysłowickiej komendy będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia.

Przypominamy i apelujemy: podczas tankowania pojazdu zawsze zachowujmy szczególną ostrożność i upewnijmy się, czy przewód został prawidłowo odłączony przed ruszeniem z miejsca!