piątek, 5 grudnia 2025 07:54
Reklama

Celowo uprzykrzał życie sąsiadowi. Przyznał policjantom, że robił mu "na złość"

Od słuchania głośnej muzyki zaczęły się sąsiedzkie nieporozumienia. 26-latek z Wyszkowa, zamiast uwzględnić uwagi sąsiada o zakłócaniu porządku, postanowił się zemścić i uszkodził jego samochód oraz zamki w drzwiach sklepu należącego do pokrzywdzonego. Mężczyzna trafił do policyjnej celi i usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
Celowo uprzykrzał życie sąsiadowi. Przyznał policjantom, że robił mu "na złość"
archiwum

Głośne słuchanie muzyki, bez względu na porę dnia i nocy, bywa uciążliwe dla sąsiadów, szczególnie wtedy, kiedy wracając do własnego mieszkania, szukają odpoczynku, spokoju i ciszy, którą nagle ktoś im nagminnie odbiera. Początkowo sprawy z niesfornym sąsiadem próbujemy załatwić sami, ale jeśli nasze prośby okazują się nieskuteczne, w konflikt angażowani są policjanci.

Tak było i tym, razem. Mężczyzna wielokrotnie zwracał uwagę 26-latkowi, że ten, swoim zachowaniem zakłóca porządek. Jak się okazało, sąsiad nie tylko nie przyjął uwag kierowanych pod swoim adresem, ale jak później oświadczył policjantom, chcąc zrobić 46-latkowi „na złość”, uszkodził jego samochód i zamki w drzwiach wejściowych sklepu, należącego do mężczyzny. „Niespodziankom”, które 26-latek przygotował dla swojego sąsiada, nie było końca: zaśmiecona klatka schodowa, karteczki z krótkimi wiadomościami przyklejone na klatce i drzwiach wejściowych do mieszkania, napisy na samochodzie i witrynie sklepowej oraz zaklejone zamki, nie były zabawne dla ich właściciela.

Do zdarzenia doszło w minioną środę (23.04), wtedy wyszkowscy policjanci zostali zawiadomieni o popełnieniu przestępstwa przez 26-latka, w związku czynami, których się dopuścił, został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia, a oprócz tego prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze