piątek, 5 grudnia 2025 07:41
Reklama

38-latek zdawał egzamin na prawo jazdy po alkoholu. Egzaminator się nie połapał, ale policjanci tak

38-letni mieszkaniec Lublina wziął udział w kursie na prawo jazdy, mając w organizmie około 0,3 promila alkoholu. Został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego, którzy zauważyli niepokojące zachowanie pojazdu. Dzięki ich reakcji nieodpowiedzialny kursant poniesie konsekwencje swojego czynu.
38-latek zdawał egzamin na prawo jazdy po alkoholu. Egzaminator się nie połapał, ale policjanci tak
Komenda Miejska Policji w Lublinie

Wczoraj funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie podczas patrolu zauważyli samochód nauki jazdy poruszający się ulicą Łęczyńską. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Za kierownicą siedział 38-letni kursant. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego woń alkoholu, dlatego przeprowadzili badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna znajdował się w stanie po użyciu alkoholu – miał około 0,3 promila w organizmie.

Instruktor, który znajdował się w pojeździe, oświadczył, że nie zauważył u kursanta żadnych niepokojących zachowań. Interwencja mundurowych zakończyła się przerwaniem szkolenia 38-latka i wszczęciem postępowania. Teraz mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu.

Sprawa trafi do sądu. Mieszkańcowi Lublina grozi kara aresztu, grzywna sięgająca nawet 30 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres do 3 lat.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze