W domu pędził alkohol, rozlewał go i sprzedawał. Bimbrownik zaliczył nalot policji

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Będzinie, przy wsparciu funkcjonariuszy pionu kryminalnego, przeprowadzili skuteczną akcję wymierzoną w nielegalną produkcję alkoholu. Mundurowi zabezpieczyli 550 litrów wysokoprocentowego trunku pochodzącego z nielegalnego źródła oraz 83 tysiące złotych na poczet przyszłych kar i grzywien.

Zgodnie z posiadanymi informacjami, policjanci udali się na jedną z posesji w dzielnicy Grodziec w Będzinie, gdzie miała odbywać się nielegalna produkcja, rozlew i sprzedaż alkoholu bez polskich znaków akcyzy. W godzinach porannych zauważyli mężczyznę opuszczającego teren posesji. 55-latek został wylegitymowany, a następnie przeszukano jego miejsce zamieszkania, teren posesji oraz cztery pojazdy – tam jednak nie ujawniono przedmiotów zabronionych.

Przełom nastąpił po przeszukaniu innego budynku należącego do mężczyzny. Funkcjonariusze znaleźli tam aparaturę służącą do produkcji alkoholu – m.in. trzy części kolumny rektyfikacyjnej – a także znaczną ilość pojemników i butelek z bezbarwną cieczą o silnym zapachu alkoholu. Wśród zabezpieczonych przedmiotów znajdowało się m.in. 157 szklanych butelek, osiem 30-litrowych plastikowych pojemników i inne elementy niezbędne do produkcji trunku.

Łącznie zabezpieczono około 550 litrów nielegalnego alkoholu. Policjanci przejęli również gotówkę w kwocie 83 tysięcy złotych, która może pochodzić z nielegalnej działalności. Obecni na miejscu pracownicy firmy energetycznej ujawnili również przypadek nielegalnego poboru energii i podjęli dalsze czynności.

55-letni mieszkaniec został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Będzinie, gdzie usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Dzięki skutecznej interwencji mundurowych udało się przerwać nielegalny proceder, który nie tylko stanowi przestępstwo gospodarcze, ale również potencjalne zagrożenie dla zdrowia konsumentów.