Jak informuje łódzka policja, do zatrzymania doszło w piątek, 4 lipca, tuż po godzinie 9:00. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową zapukali do jednego z mieszkań przy ulicy Tokarzewskiego. Z ustaleń śledczych wynikało, że mogą tam znajdować się środki odurzające.
W lokalu przebywała 19-letnia kobieta, która – jak podają mundurowi – była wyraźnie zaskoczona ich wizytą. Podczas przeszukania w zamrażarce policjanci znaleźli biały proszek. Badanie wykazało, że to mefedron. Dodatkowo zabezpieczono 1 700 złotych w gotówce oraz elektroniczną wagę, najprawdopodobniej służącą do porcjowania narkotyków.
Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Grozi jej do 10 lat więzienia. Decyzją prokuratora została objęta dozorem policyjnym.
Sprawą zajmują się funkcjonariusze V Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź–Bałuty.







Napisz komentarz
Komentarze