Redaktor
W minioną środę bialscy policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie 30-latka podejrzanego o znęcanie się nad matką. Mężczyzna miał wszczynać awantury domowe, podczas których wyzywał kobietę, zakłócał spoczynek nocny, popychał ją i groził jej śmiercią. Choć przed przyjazdem funkcjonariuszy uciekł z miejsca zdarzenia, został szybko zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Podczas interwencji policjanci znaleźli przy nim woreczek z substancją, która – jak potwierdziło wstępne badanie – okazała się mefedronem.
Na podstawie zebranych dowodów śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut znęcania się nad członkiem rodziny. Zarzut ten usłyszał w warunkach recydywy – wcześniej odbywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
Na wniosek Policji i Prokuratury Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze