piątek, 5 grudnia 2025 07:44
Reklama
Radzyń Podlaski: nie widzi nic złego w jeździe po pijaku

Kompletnie pijana kobieta w mercedesie nie rozumiała, co chce od niej policja. "Wszycy tak robią"

Ponad dwa promile alkoholu miała 46-letnia kobieta, która wsiadła za kierownicę mercedesa i uszkodziła znak drogowy na jednym z rond w Radzyniu Podlaskim. Dzięki reakcji czujnego kierowcy dalsza jazda nietrzeźwej została udaremniona. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu — informuje Komenda Powiatowa Policji w Radzyniu Podlaskim.
Kompletnie pijana kobieta w mercedesie nie rozumiała,  co chce od niej policja. "Wszycy tak robią"

Do zdarzenia doszło w nocy, kilka minut przed północą. Oficer dyżurny KPP Radzyń Podlaski odebrał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu kierującej, której zachowanie wskazywało na stan nietrzeźwości.

Z relacji świadka wynika, że kobieta jadąc mercedesem uderzyła w znak drogowy na rondzie, po czym odjechała z miejsca. Mężczyzna ruszył za nią, aż do chwili, gdy zatrzymała się na parkingu. Wtedy natychmiast podbiegł do auta, otworzył drzwi i uniemożliwił jej dalszą jazdę.

Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili przypuszczenia zgłaszającego — 46-letnia mieszkanka Radzynia Podlaskiego miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Jak tłumaczyła funkcjonariuszom, „to nic złego, każdy tak robi”.

Kobieta została zatrzymana i noc spędziła w policyjnym areszcie. O jej dalszym losie zdecyduje sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata oraz co najmniej 5 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze