W środę na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach doszło do incydentu podczas odprawy biletowo-bagażowej. Jeden z pasażerów oświadczył, że w jego bagażu rejestrowanym znajduje się pistolet. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Katowicach, którzy wylegitymowali mężczyznę i dokładnie sprawdzili jego bagaże. Nie znaleziono żadnych przedmiotów zabronionych.
Choć sytuacja nie spowodowała zagrożenia ani zakłóceń w ruchu lotniczym czy odprawie granicznej, podróżny został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za naruszenie przepisów ustawy Prawo Lotnicze (art. 210 ust. 1 pkt 5a). Kapitan samolotu, który miał lecieć na Majorkę, nie wyraził zgody na wpuszczenie mężczyzny na pokład.







Napisz komentarz
Komentarze